Forum o Tolkienie i jego dziełach
Książki i życie Mistrza Tolkiena
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum o Tolkienie i jego dziełach Strona Główna
->
Inne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Ogłoszenia
Sugestie
Książki Mistrza
----------------
Lord of the Ring
Hobbit
Silmarilion
Inne
Świat Mistrza
----------------
O Tolkienie
Inne
Fan
----------------
Story
Art
ITP
Off topic
----------------
Gatkgłupie tematya szmatka
Off topic
Who are you?
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Czw 15:28, 07 Cze 2018
Temat postu: terazsa
Kaye popatrzyla na twarz kierowcy w lusterku wstecznym. Wyraznie staral sie zamykac uszy na slowa wypowiadane na tylnej kanapie, zapewniac im prywatnosc, ale bez wiekszego powodzenia.
-Milosc nie jest odpowiednim
manicure ursynów
slowem, ale innego nie mamy. Milosc bez pozadania. - Cross wyciagnela palce z nieskazitelnym manicure, aby otrzec skore pod oczami. - Nigdy nikomu o tym nie mowilam. Ktos w rodzaju Roberta wykorzystalby to przeciwko mnie.
-Przeciez to prawda - powiedziala Kaye.
-Nie, wcale - odparla Cross z rozdraznieniem. - To doswiadczenie osobiste. Bylo rzeczywiste dla ciebie i dla mnie, ale doprowadziloby nas donikad na tym twardym, okrutnym swiecie. Taka sama wizja mogla sklaniac innych do palenia staruszek jako czarownic albo zabijania Anglikow, jak w przypadku Joanny d'Arc. Rozkrecic dawna Inkwizycje.
-Nie sadze.
-Skad mozesz wiedziec, czy rzeznicy i mordercy nie otrzymuja takiego przeslania?
Kaye musiala przyznac, ze nie moze.
-Niezmiernie wiele czasu spedzilam na probach zapomnienia, aby byc w stanie wykonywac prace, ktora byla konieczna do osiagniecia celu, jaki sobie wyznaczylam. Czasami praca bywala okrutna, polegala na niweczeniu marzen innych. I kiedykolwiek wracala mi pamiec, znowu bylam zmiazdzona. Poniewaz wiedzialam, ze ta rzecz, to, On, nigdy mnie nie ukarze, obojetnie, co bym uczynila albo jak bym sie
ganbanyouku
zachowywala. Nie chodzi o wielkodusznosc, o osadzanie. Jedynie o milosc. On nie moze byc rzeczywisty - powiedziala Cross. - To, co On mowi i co czyni, nie ma najmniejszego sensu.
-Dla mnie wydaje sie rzeczywisty.
-Czy slyszalas kiedys, co spotkalo Tomasza z Akwinu? - zapyt
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin