aaa4
Dołączył: 16 Maj 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:28, 07 Cze 2018 Temat postu: terazsa |
|
|
Kaye popatrzyla na twarz kierowcy w lusterku wstecznym. Wyraznie staral sie zamykac uszy na slowa wypowiadane na tylnej kanapie, zapewniac im prywatnosc, ale bez wiekszego powodzenia.
-Milosc nie jest odpowiednim [link widoczny dla zalogowanych]
slowem, ale innego nie mamy. Milosc bez pozadania. - Cross wyciagnela palce z nieskazitelnym manicure, aby otrzec skore pod oczami. - Nigdy nikomu o tym nie mowilam. Ktos w rodzaju Roberta wykorzystalby to przeciwko mnie.
-Przeciez to prawda - powiedziala Kaye.
-Nie, wcale - odparla Cross z rozdraznieniem. - To doswiadczenie osobiste. Bylo rzeczywiste dla ciebie i dla mnie, ale doprowadziloby nas donikad na tym twardym, okrutnym swiecie. Taka sama wizja mogla sklaniac innych do palenia staruszek jako czarownic albo zabijania Anglikow, jak w przypadku Joanny d'Arc. Rozkrecic dawna Inkwizycje.
-Nie sadze.
-Skad mozesz wiedziec, czy rzeznicy i mordercy nie otrzymuja takiego przeslania?
Kaye musiala przyznac, ze nie moze.
-Niezmiernie wiele czasu spedzilam na probach zapomnienia, aby byc w stanie wykonywac prace, ktora byla konieczna do osiagniecia celu, jaki sobie wyznaczylam. Czasami praca bywala okrutna, polegala na niweczeniu marzen innych. I kiedykolwiek wracala mi pamiec, znowu bylam zmiazdzona. Poniewaz wiedzialam, ze ta rzecz, to, On, nigdy mnie nie ukarze, obojetnie, co bym uczynila albo jak bym sie [link widoczny dla zalogowanych]
zachowywala. Nie chodzi o wielkodusznosc, o osadzanie. Jedynie o milosc. On nie moze byc rzeczywisty - powiedziala Cross. - To, co On mowi i co czyni, nie ma najmniejszego sensu.
-Dla mnie wydaje sie rzeczywisty.
-Czy slyszalas kiedys, co spotkalo Tomasza z Akwinu? - zapyt
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aaa4 dnia Czw 15:28, 07 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|